Winterland

Zwierzyna w Warszawie. Dziki, sarny, śnieżyce w kwietniu. Co się do cholery dzieje??? 😉 Wildlife in Warsaw. Roe deers, wild boars, heavy snow in April. What the hell??? 😉

Spring around the corner ;)

One day in Warsaw

Co za dzień!
– Pobudka o 04:00
– Na Stansted o 05:30
– W Warszawie o 09:00
– On-line o 10:00
– Odbiór paszportu o 11:00
– Reszta dnia w Wa-wie z Lenką i Dziadkami u Moni
– Z powrotem na Okęciu o 19:00
– Małe opóźnienie do 20:40
– Powrót na Stansted o 23:30
– W domu o 00:15
– W łóżku o 01:30
Dłuuuuugi dzień, 22 godzin 30 min 🙂
11th March, WHAT A DAY!!!
– woke-up at 04:00
– on Stansted at 05:30
– in Warsaw 09:00
– on-line at 10:00
– passport pick-up – 11:00
– rest of the day with Monia, Lenka and Grandad and Grammy,
– back on Okecie airport at 19:00
– small delay till 20:40
– back on Stansted at 23:30
– back home at 00:15
– in bed by 01:30
Very long day, 22 hours 30 min 🙂

IMG_2675